20531
Book
In basket
Irlandia, jako kraj, przeżyła niemało. Najazdy wikingów, najazdy normańskie, a potem wielowiekową walkę z naporem anglosaskim. Kultura irlandzka zanikała, język zamierał. Były jednak takie enklawy w Irlandii, które nie interesowały Anglików. To najodleglejsze części kraju, najbiedniejsze. Tam ukrywali się poeci, którzy nie chcieli wyrzec się własnej tożsamości, piszący w języku irlandzkim, to tam, w najprymitywniejszych regionach Irlandii, gdzie ludzie byli „oderwani od świata”, przetrwał ten język... Jednym z takich miejsc jest wyspa Basket. Do dziś mało kto mówi tam po angielsku. Wykorzystali to lingwiści badający język irlandzki i chociaż z dużymi oporami, namówili mieszkańców wyspy do pisania pamiętników, do opisania ich własnego życia. Stało się to jednak klęską dla tej wyspy. Najbardziej znani pisarze zdradzali ją, szukając lepszego życia emigrowali z wyspy, a chcąc się lepiej sprzedawać, zaczęli pisać po angielsku. Ta książka to historia jednego z wyspiarzy. Napisał ją sam, w języku irlandzkim. Okazała się na tyle dobra, że znalazła uznanie na całym świecie, doczekała się wielu tłumaczeń. W pierwszej części autor opisuje swoje dzieciństwo na wyspie, w drugiej napisał o tym, jak opuścił wyspę i powędrował do Dublina, aby tam służyć w irlandzkiej policji. Książka dosyć ciekawa, choćby dlatego, że mało ludzi mówi i czyta w tym języku.
Availability:
Filia w Zawadzie Książęcej
O dostępność zapytaj w bibliotece: sygn. 82-3 (1 egz.)
Reviews:
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again