Sorting
Source
Katalog księgozbioru
(1)
Form of Work
Książki
(1)
Proza
(1)
Status
unknown
(1)
Branch
Filia w Zawadzie Książęcej
(1)
Author
Witkowski Michał (1975- )
(1)
Year
2010 - 2019
(1)
Time Period of Creation
2001-
(1)
Country
Poland
(1)
Language
Polish
(1)
Audience Group
Dorośli
(1)
Demographic Group
Literatura polska
(1)
Subject
Leśniczówka
(1)
Subject: time
2001-
(1)
Genre/Form
Kryminał
(1)
Powieść
(1)
1 result Filter
Book
In basket
(Nowa Proza Polska)
Form of Work
Audience Group
Demographic Group
Subject
Genre/Form
Zmęczony warszawskim światkiem literat Michał wyjeżdża do leśniczówki w wyludnionych poza sezonem Międzyzdrojach. Z walizką na kółkach, ciężkim laptopem i strojami nieprzydatnymi w lesie jedzie odwiedzić Roberta, którego właściwie nie zna. Ma nadzieję, że przy okazji w spokoju zacznie pracę nad kryminałem. Niestety, mroczna przeszłość leśniczówki i jej właściciela, tytułowego Drwala, sprawia, że kryminałem staje się samo życie pisarza, a dawne, skrywane tajemnice domagają się ujawnienia. Michał Witkowski, jeden z najciekawszych współczesnych polskich pisarzy, stworzył kryminał przekorny, autoironiczny, pełen groteski i czarnego humoru. Drwal to powieść-fenomen, jeden z tych nielicznych przypadków literatury z wyższej półki, który nie tylko zyskał aprobatę krytyki, ale i zachwycił setki tysięcy czytelników. Przetłumaczony na wiele języków, został nominowany do LITERACKIEJ NAGRODY NIKE oraz Nagrody Literackiej Europy Środkowej Angelus. GDYBY FEDERICO FELLINI NAKRĘCIŁ DOM ZŁY, DOSTALIBYŚMY WŁAŚNIE DRWALA. Drwal to jedna z najlepszych obok Lubiewa książek Witkowskiego. Lekko poprowadzona, z dopracowaną (choć zawikłaną) intrygą kryminalną, rozmaitymi literackimi odniesieniami, pełna humoru i – co najważniejsze – autoironiczna.
This item is available in one branch. Expand information to see details.
Filia w Zawadzie Książęcej
O dostępność zapytaj w bibliotece: sygn. 821.162.1-3 (1 egz.)
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again